Menu wortalu
Kacper Kowalski "Efekty uboczne" - fotografia lotnicza w Leica Gallery
- Szczegóły
- Mirek
- Kategoria: Wystawy
- Odsłony: 2711
Leica Gallery w Warszawie zaprasza na wystawę Kacpra Kowalskiego "Efekty uboczne" od 11 stycznia 2014.
Kacper Kowalski to fotograf znany z wysmakowanych estetycznie fotografii z lotu ptaka. Jego zdjęcia uwodzą, zaskakują i dezorientują, uwielbia je zagraniczna prasa. Teraz autor prezentuje dużą, indywidualną wystawę i nietypowy album – 10 stycznia 2014 w Leica Gallery Warszawa Kacper Kowalski pokaże projekt „Efekty uboczne”.
„Najbardziej interesują mnie punkty styku cywilizacji z naturą” – mówi Kowalski. „To tam dzieją się ciekawe rzeczy: zaburzenie harmonii, powstawanie nowych form”. „Efekty Uboczne” to podniebna podróż do źródła trudnych relacji pomiędzy człowiekiem a środowiskiem. Kowalski pokazuje, jak ludzie zmieniają środowisko, w którym żyją i jak ono się przed tym broni. Od idyllicznych wzorów tworzonych przez łąki, pola i lasy aż do kolorowych, fakturowych kadrów, z których trudno odgadnąć na co patrzymy. Czasem fotografie wyglądają jak mapy, z których można odczytać ślady działalności człowieka odciśnięte w strukturze Ziemi – efekty uboczne spotkania natury z cywilizacją.
Kacper Kowalski z zawodu architekt, specjalizuje się w fotografii z lotu ptaka i jest obecnie jednym z najlepszych na świecie lotników-fotografów. Wykorzystując niezwykłą perspektywę i kontrolę nad obrazem, jaką daje mu to połączenie umiejętności, pokazuje niedostępne na co dzień naturalne pejzaże i krajobrazy miejskie. Ale to nie tylko wymuskane estetycznie kadry.
„Będąc wysoko nie jestem w stanie wejść w relację z ludźmi czy otoczeniem, jak to się dzieje w klasycznej fotografii. Nie mogę być uczestnikiem wydarzeń. Mogę za to wywołać emocje za pomocą miejsc symbolicznych, wspólnych, pokazanych w sposób skrajnie estetyczny. Obserwuję lasy, pola i jeziora. Patrzę na katastrofy naturalne i odpoczywających ludzi – i widzę portret cywilizacji.”
Autorski dystans zapewnił fotografowi szereg nagród: World Press Photo w 2009 roku w kategorii „Arts and Entertainment”, Grand Press Photo, International Photography Award, National Geograhic, Sony World Photography Award, International Photography Awards.
Na wystawie obok zdjęć dobrze znanych, nagrodzonych w licznych konkursach, można będzie obejrzeć premierowe kadry. Wernisażowi towarzyszyć będzie premiera albumu. Jego okładka – ciemna powierzchnia z monochromatycznej, ciepłoczułej substancji – pod wpływem dotyku na chwilę odsłania skrywającą się pod nią fotografię. W środku 80 zdjęć i rebusy podpowiadające ich interpretację.
Kacper Kowalski „Efekty uboczne”
11.01-02.02.2014
Kuratorka wystawy: Agnieszka Jacobson-Cielecka
Współpraca: Joanna Kinowska
Leica Gallery Warszawa, III piętro
Wystawa czynna: Pon-Sob.10-20, Niedz. 12-18, z wyłączeniem: 16, 21 i 28 stycznia.
OBECNOŚĆ POŚRÓD NIEOBECNYCH - wystawa
- Szczegóły
- Mirek
- Kategoria: Wystawy
- Odsłony: 4630
Na wystawę OBECNOŚĆ POŚRÓD NIEOBECNYCH, która od 21 maja prezentowana będzie w Gorlickim Centrum Kultury, złożą się fotografie 12 autorów powstałe podczas niezwykłego pleneru w Beskidzie Niskim w 2012 roku.
Od wielu lat jak bumerang powracam w Beskid Niski zauroczony przestrzenią osieroconą przez Łemków. Moi przodkowie wywodzili się z podobnego pejzażu. – pisze w tekście towarzyszącym wystawie Bogdan Konopka, uznany fotograf i uwielbiany pedagog, inicjator i prowodyr pleneru. Grupa podjęła się wspólnie niełatwego zadania: Ta kraina musiała być dla Łemków nielekkim kawałkiem chleba, skoro nie znaleźli się chętni do zasiedlenia tych rozległych obszarów. Czego nie rozkradziono i czego ogień nie strawił, zapadało się z czasem w ziemię i jedynie roślinność radośnie brała w posiadanie uwolnioną przestrzeń. Tutejsza pustka jest wszakże brzemienna nieobecnością i to się daje odczuć, tylko jak to sfotografować?
No właśnie – jak? Każdy z autorów podczas pleneru poszukiwał własnej metody, swojego sposobu na poznanie, oswojenie i zatrzymanie w fotograficznym kadrze rozwijających się przed oczyma obrazów, ale i płynących zewsząd opowieści. W miejscu, gdzie każde drzewo, kamień i szelest snują własną historię nie można chyba opierać się jedynie na racjonalnym poznaniu... Czy też...?
Pomysł wspólnej ekspozycji prac powstałych podczas pobytu w Banicy pojawił się jeszcze w czasie pleneru, był naturalnym efektem fantastycznej dynamiki Grupy. Na potrzeby prezentowanej w Gorlickim Centrum Kultury wystawy każdy z autorów wybrał fragment materiału, który powstał podczas pleneru. Wystawa z tych fragmentów złożona tworzy bogatą, choć – niezamierzenie! – zgodnie przez wszystkich (z jednym wyjątkiem) twórców utrzymaną w mięsistej gamie szarości mozaikę spojrzeń, wrażeń i przemyśleń.
Przedstawiając autorów wystawy w niezwykle osobistym tekście zamieszczonym w towarzyszącej ekspozycji publikacji Bogdan Konopka zdradza, jakie tony tworzą OBECNOŚĆ POŚRÓD NIEOBECNYCH:
– Gęsta, błotnista szarość, wzmacniająca biel głównego motywu; trudno się oprzeć poczuciu powagi chwili, a nawet jakiejś aury świętości wokół zaistniałego spotkania (o fotografiach Anity Andrzejewskiej);
– Posiada nieczęsty dar poczucia fotogenicznej natury światła. Potrafi konstruktywnie milczeć o sprawach zasadniczych, najistotniejszych. Tylko nieliczni aż tu docierają. (o fotografiach Macieja Hermana);
– Znakomicie odnajduje się w nowych technologiach, jednak tutaj postanowił pokazać czarno-białe obrazy wykonane na kirkucie w Bobowej, zapewne z zamiarem ciągłego odświeżania naszej wspólnej, zbiorowej pamięci. Chapeau bas! (o fotografiach Piotra Koralewskiego);
– To nieustanne zauroczenie lasem. I kto wie, czy z tych kilku gałęzi nie potrafiła wyczytać, o czym milczą drzewa z szacunku dla swych korzeni? (o fotografiach Anny Kucowskiej);
– Jako jedyny dotarł na trudny do odnalezienia, za to niezwykle urokliwy, zapomniany kirkut w Rzepienniku Strzyżewskim. Jego zdjęcia cmentarzy przywodzą na myśl rzeźbiarskie oko. (o fotografiach Jerzego Madeja);
– Ujawnił tylko jeden tryptyk, ale za to rewelacyjnie skonstruowany. Oto porażajaco piękna, klinicznie zimna i niemal chirurgicznie skomponowana wizja świata, który nawet bezrobotna już śmierć opuściła. (o fotografiach Wojciecha Mazura);
– Fotografuje z dziecięcą niewinnością i fantazją. Realność z przymrużeniem oka. Proponuje uśmiech, nieodzowny jak świeże powietrze. A czy jej poczynania bliższe są magii, czy kuglarstwu - nie ma chyba większego znaczenia. (o fotografiach Izabeli Nowak);
– Pasjonuje go od dość dawna „uniwersytecka” refleksja nad obrazem, tak z punktu widzenia sztuki współczesnej, jak i historii. W wolnych chwilach sam uprawia fotografię, jakby chciał pełniej zrozumieć związek zachodzący między teorią a praktyką: autorem, narzędziem i czasem, w którym tworzy. (o fotografiach Mateusza Palki);
– Kuszona przez różne wątki tematyczne detalicznie i niecałkiem ostro pokazuje rysunki religijne niepokojące tak samo mocno swą tajemniczą fragmentarycznością, jak i niemal zupełnym brakiem przypisywanej sprawom nieba barwy błękitnej… (o fotografiach Agnieszki Potockiej);
– Z jego fotografii jasno wynika, że ma ogromną wrażliwość na światło. Lasy są wszakże najbardziej fotogenicznym motywem w naturze; a światło w wiejskiej chacie, czy drewnianej cerkwi, jest tej fotogenii (i lasu) cudownym, zapierającym dech z wrażenia echem. (o fotografiach Jarka Solarczyka);
– Wielka szkoda, że jego negatywy pozostają wciąż niewywołane, bo znając go trochę wiem, że potencjał ma ogromny…(o nieobecnych na wystawie fotografiach Roberta Wijasa);
– Jest Beskidem zauroczony i fotografuje z pasją, nie kryjąc swoich uczuć, zatroskań i zachwytów. Jego spojrzenie autochtona może tylko wzbogacić naszą perspektywę „intruzów” (o obecności i fotografiach Krzysztofa Ligęzy).
Najtrudniej sfotografować to, czego nie ma. Ale co to znaczy nie ma? Czy, że czegoś nie ma w sensie fizycznym, czy też chodzi o to, że owo coś jest niewyrażalne?
Zapraszamy w podróż do Gorlic i na wyprawę w krainę zdawałoby się pustą...
*(wszystkie cytaty: z tekstu Bogdana Konopki, Paryż 25.IV.2013)
OBECNOŚĆ POŚRÓD NIEOBECNYCH
wystawa fotografii – plener Banica 2012
Anita Andrzejewska
Maciej Herman
Bogdan Konopka
Piotr Koralewski
Anna Kucowska
Jerzy Madej
Wojciech Mazur
Izabela Nowak
Mateusz Palka
Agnieszka Potocka
Jarek Solarczyk
oraz gościnnie Krzysztof Ligęza
21 maja–12 czerwca 2013
finisaż wystawy: 12 czerwca 2013, godz.17:00
Gorlickie Centrum Kultury
Dom Polsko-Słowacki, Rynek 1, Gorlice
AGNIESZKA POTOCKA
MATEUSZ PALKA
ANNA KUCOWSKA
IZABELA NOWAK
ANITA ANDRZEJEWSKA
JAROSŁAW SOLARCZYK
JERZY MADEJ
KRZYSZTOF LIGĘZA
MACIEJ HERMAN
PIOTR KORALEWSKI
WOJCIECH MAZUR
Spotkanie z Adamem Lunarisem
- Szczegóły
- Mirek
- Kategoria: Wystawy
- Odsłony: 3188
Spotkanie z Adamem Lunarisem w ramach projektu LOOKOUT UNPUBLISHED. Prezentacja serii fotografii Daydreaming.
23.04 (Wtorek), godz. 18.30 w LOOKOUT GALLERY, Warszawa, ul. Puławska 41/22.
Serdecznie zapraszamy na LOOKOUT UNPUBLISHED 1, pierwszą serię spotkań, których celem będzie pokazanie miłośnikom fotografii nigdzie jeszcze dotąd nie prezentowanych projektów. Niepublikowane nie znaczy jednak najnowsze. I choć zostaną przedstawione dopiero co powstałe fotografie (które za chwilę będą wystawione, bądź wydrukowane), to również zobaczymy te, które z różnych powodów schowano do szuflady lub odłożono na bok. Prosta formuła cyklu opierać się będzie na prezentacji prac przez artystów. Opowiedzą oni o swoich fotografiach, procesie ich powstawania i wyjaśnią dlaczego nie ujrzały one jeszcze światła dziennego. Na pierwszym spotkaniu LOOKOUT UNPUBLISHED, które odbędzie się we wtorek 23 kwietnia o godzinie 18.30, serię fotografii Daydreaming zaprezentuje Adam Lunaris. Kolejne spotkania zaplanowane są na 30 kwietnia, 7 i 14 maja. http://www.lookoutgallery.com.pl/
ADAM LUNARIS mieszkał i pracował w Londynie, gdzie wpierw był asystentem brytyjskiego fotografa Bena Murphy, a później sam prowadził studio fotograficzne. Od roku 2006 wystawia swoje prace m.in. w Londynie podczas Affordable Art Fair oraz w Royal College of Art, w Nowym Jorku czy w Amsterdamie. Jego fotografie były publikowane m.in. w Quest, Wig Magazine, Zwierciadło, Exclusive Magazine, Design Behind Desire. Od 2006 roku Lunaris konsekwentnie używa luna-grafii. Seria Daydreaming została wykonana właśnie w takiej technice, czyli przy świetle księżyca. Zdjęcia były robione w latach 2007-2009 w Indiach i Kambodży.
VERONIQ ZAFON
- Szczegóły
- Administrator
- Kategoria: Wystawy
- Odsłony: 8386
– Materia nieZŁOMna
Wystawa fotografii Veroniq Zafon pt. Materia nieZŁOMna prezentuje kilkadziesiąt zdjęć, wykonanych do kalendarza śląskiej firmy Olmet. Ekspozycja podsumowuje trzy edycje wydawnictwa: Materia nieZŁOMnie piękna, Materia nieZŁOMnie inspirująca i ostatnia Materia nieZŁOMna, okrzyknięta polską odpowiedzią na kalendarz PIRELLI. …