W minioną niedzielę  (26 lipca 2009) w Łodzi odbyła się największa, jak do tej pory, gra miejska pt. „Przestudiuj Łódź”. W zabawie zorganizowanej przez Łódzkie Stowarzyszenie Inicjatyw Miejskich Topografie oraz Biuro Promocji Uniwersytetu Łódzkiego wzięło udział ponad 300 uczestników. Byli to stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia, którzy przyjechali do Łodzi na letni obóz naukowy. Głównym celem zabawy było oswojenie potencjalnych studentów z miastem, pod kątem ich uniwersyteckiej przyszłości. Na trasie gry, uczniowie musieli ...

W minioną niedzielę  (26 lipca 2009) w Łodzi odbyła się największa, jak do tej pory, gra miejska pt. „Przestudiuj Łódź”. W zabawie zorganizowanej przez Łódzkie Stowarzyszenie Inicjatyw Miejskich Topografie oraz Biuro Promocji Uniwersytetu Łódzkiego wzięło udział ponad 300 uczestników. Byli to stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia, którzy przyjechali do Łodzi na letni obóz naukowy. Głównym celem zabawy było oswojenie potencjalnych studentów z miastem, pod kątem ich uniwersyteckiej przyszłości. Na trasie gry, uczniowie musieli zmierzyć się z rozmaitymi zadaniami, które pomogły im poznać Łódź w nietypowy sposób.

Firma MobileMS pomogła w organizacji zabawy, zapewniając odpowiednie zaplecze technologiczne. Na jednym z etapów na uczestników czekała nietypowa, bo zaszyfrowana pod Fotokodami, zagadka. Jej rozwiązanie przyniosło wiele frajdy uczestnikom gry. Punkt Fotokodowy, za którego organizację odpowiadało MobileMS, zlokalizowany był na Księżym Młynie i tak jak on w przeszłości był miastem w mieście, tak gra Fotokodowa była grą w grze. Gracze mieli za zadanie odszukać ukryte Fotokody i odkryć zaszyfrowane hasło, dostali oddzielne mapki i lakoniczne wskazówki – był to jeden z najbardziej rozbudowanych punktów gry.

Choć na wyniki Przestudiuj Łódź musimy poczekać do środy, najważniejsze już wiemy – gra się udała i zapewniła wiele emocji uczestnikom: „Braliśmy już udział w grze miejskiej na obozie we Wrocławiu i choć tam również bawiliśmy się dobrze, to tutaj mamy jednak większą różnorodność i ilość konkurencji, w których możemy się sprawdzić” – mówili stypendyści. „Dzięki takiej grze możemy zobaczyć rzeczy, których nie zobaczylibyśmy na zwykłej wycieczce” – dodawali.

Także organizatorzy są zadowoleni ze swojej pracy: „Nie było żadnych poważnych problemów, za to mnóstwo emocji i dobrej zabawy po stronie uczestników – niektórzy wciągnęli się w naszą grę do tego stopnie, że nie skorzystali z przerwy obiadowej i grali cały czas.” - opowiada członkini Stowarzyszenia Topografie. Punkt Fotokodowy wywoływał zdziwienie, ale wielu uczestników słyszało już o Fotokodach – wszyscy z zainteresowaniem podejmowali nietypowe wyzwanie, i wszystkim udało się odkodować tajemnicze hasło. Był to pierwszy sprawdzian dla Fotokodów w Łodzi – już nie długo startuje tu pierwszy w Europie System Informacji Turystycznej - Odkoduj Łódź. Niedługo każdy przyjeżdżający do Łodzi, będzie mógł wziąć udział w swojej własnej turystycznej grze z historią miasta.